Blog

„Istnieje droga, dzięki której możemy odzyskać naszą wolność: nauka”

Dlaczego edukacja jest tak ważna dla Tybetańczyków?

Ze wstępu dr Natalii Bloch do książki autorstwa Tenzina Tsundue „Kora” wydanej w Polsce w 2008 roku przez wydawnictwo Vis-à-Vis Etiuda:

 

Tenzin Tsundue_Kora_2008

Szkoły kształcące Tybetańczyków na uchodźctwie mają bardzo trudne zadanie do wykonania. Z jednej strony muszą przekazać uczniom wiedzę o współczesnym, nowoczesnym świecie, tak by mogli oni bez problemu znaleźć pracę i stać się samowystarczalni. Mali Tybetańczycy uczą się więc w oparciu o brytyjski model edukacji stworzony pierwotnie dla zamorskich kolonii Korony, gdzie przedmioty ścisłe, humanistyczne i społeczne są wykładane w języku angielskim od VI klasy szkoły podstawowej wzwyż. Również egzaminy, do których przystępują po X i XII klasie (rodzaj „małej” i „dużej” matury), są przeprowadzane po angielsku, co daje absolwentom możliwość kontynuowania nauki na indyjskich i zagranicznych uczelniach. Z drugiej strony jednak dzieci tybetańskie spędzają wiele godzin, studiując własny język, historię, religię i sztukę ludową w ramach tzw. przedmiotu tybetańskiego, w tym pakiecie zajęć to tybetański jest językiem wykładowym. (…)

Uczeń X klasy Tybetańskiej Wioski Dziecięcej w Dharamsali, na pytanie, dlaczego musi się uczyć, odpowiada w wypracowaniu szkolnym: „We współczesnym świecie nie można nic osiągnąć bez wykształcenia, nie można zdobyć pracy, jaką by się chciało mieć. Ale będąc Tybetańczykami, mamy jeszcze jeden ważny powód, by się uczyć: utraciliśmy niepodległość, jesteśmy uchodźcami. Na szczęście istnieje droga, dzięki której możemy odzyskac naszą wolność: nauka. Dlatego muszę się uczyć, aby stać się osobą zdolną do walki o nią. Ludzie w Tybecie oczekują od nas tak wiele. Musimy się angażować w edukację, żeby nie zawieść ich nadziei”.

Wszystkie darowizny wpłacone na konto Fundacji Nyatri tytułem: Edukacja, wspierają młodych Tybetańczyków uczących się w Indiach.